NIETRZEŹWOŚĆ

Zapalam świeczki gdy zapada zmrok
odkorkowuję wino
i zapalam pierwszego papierosa

Patrzę jak dym snuję się między blaskiem świec
smakuję czerwone wino
i czuję się błogo

Po godzinie jest mi źle
wszystkie smutki wołają do mnie
czuję się samotna

Wiem, że razem ze świtem
pożałuję mojej chwili słabości
pożałuję wszystkich tych dni nietrzeźwości.


mleczna

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-09-20 21:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mleczna > wiersze >
kazap57 | 2011-09-21 16:47 |
Patrzę jak dym snuję się między blaskiem świec .....refleksja...piszesz o trudnym temacie ale powinniśmy pamiętać czym jest alkoholizm
rafal | 2011-09-20 22:52 |
wyleczyć sie nie da , zatrzymac, osiodłać i wrócićdo życia-jak najbardziej:-). i rzeczywiscie-pierwsza butelką-błogość, potem deprecha. :-)
mleczna | 2011-09-20 22:18 |
Alkoholizm to najgorsza niewyleczalna choroba jaka może nas spotkać dlatego , że krzywdzimy siebie i wszystkich nam bliskim a kiedy oni nie wytrzymując się od nas odwrócą zostajemy samotni.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się