Ma być śmierć,
Ma być narodzenie,
Ma być odrodzenie,
Ma być zwyczajnie, nie za szybko,
Ma być ładnie a nie brzydko,
Ma być cicho a nie spokojnie,
Ma być ... a kończy się na wojnie...
Mimo, tylu powtórzeń- których można by się pozbyć ( przynajmniej co drugi wers) i rozmieścić ciut inaczej całość- czepiam się tylko formy; to reszta wywiera na mnie 'pozytywne wrażenie'. Zaskoczenie na końcu- to jest to czego warto się trzymać.