W kole
zatracam
poczucie istnienia
tu gdzie jestem
zamroczenie
jakbym w śnie
przebywał – nieobecny tutaj
daleko poza granicami
istniejącej rzeczywistości
rozpływają się obrazy
w bezkresie przestrzeni
błędne koło i pustka
wkręca w swój wir
zatrzymuje
w poczuciu szarości
choć pragnienia odmienne
zupełnie – nic nie zmienię
brak opcji
wyłącz – wysiądź
znikam w kole…
02.08.2006.
kazap57
|