stan apaliczny

czasem tylko za progiem
nie czai się lęk mój kolego
życie wokół wiruje
udajesz, że nic ci do tego

cisza jest pustką pozorną
milion bakterii szaleje
w każdej sekundzie życia
ktoś rodzi się ginie lub mdleje

jak bardzo chciałbym odpocząć
odetchnąć przyklęknąć posłuchać
lecz ciszy kolego nie słychać
płyną dźwięki do mózgu wprost z ucha

poczułem dotyk - kot przeszedł
karetki sygnał wciąż słychać
tak pragnę choć chwilę odpocząć
sam nie wiem czy śpisz czy zasypiasz


aselanger

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2011-10-01 16:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aselanger > wiersze >
lipiec | 2012-04-01 14:57 |
Obojętność jest okropna ,dobry wiersz :)
bezimienna | 2011-10-01 16:58 |
Ładny i mądry wiersz. Pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się