Marmury fioletu

Marmury fioletu dostrzegły we mnie
jednego z nich,
nie chcącego gwałtu przestrzeni
aż do obrzydzenia pieszczącego samotność
wilczych stad pustkowia, gdzie niebawem
pojawić sie muszą pierwsze ślady przeznaczenia
dla którego najważniejszą
rzeczą nie jest patrzeć w stronę litości
dla której stworzono innego posłańca
lecz wypełniać świetnie rolę co tylko dla
nielicznych oczu postać przybierze, tak jak mi pisana,
marmurów fioletu



Krzysztof Kazanecki


Odyseo

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-03 01:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Odyseo > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się