Jesienny koncert

Deszcz smutne kołysanki łka
szyba jak perkusja drga
wiatr na starej wierzbie przygarbionej
jak na strunach harfy duje goni
a za wierzbą lasów chór
szumi na trzy czwarte
szumiÄ… szumiÄ…
aż już łyko mają zdarte
liście w rytmie tej muzyki
tańczą walce i walczyki
krople rosy jak dzwoneczki na źdźbłach trawy
dzwonią dzwięczą żywo żwawo.
Jak jesienny koncert doborowo brzmi
choć dyrygent niedźwiedź smacznie śpi.


Tomasz kiełtyka Sarnek


Sarnek

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Przyroda Data dodania 2011-10-05 00:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sarnek > < wiersze >
Ziela | 2012-09-17 19:19 |
Profesjonalny !!
jessika | 2011-11-05 20:51 |
lesna muzyka...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się