Portret

głupcze

twoje mysli
to złudny rozkwit
na błędnym szlaku

znając twórczy cel
wyklejam portret

całkiem obiecujący fałsz

rozbierałam cię
z kłamstwa
dzień po dniu
odkładajac
części garderoby
zużytej światem

dziś jesteś nagi
męczysz zapachem

módl się
by litość opętała rozum
nim wyprasuję
pościelowy czas


za późno wzywasz anioła
którego minąłeś
wczoraj

ucisz wiatr
naucz się mowy liści

żegnają się szeleszcząc


wiosna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-06 09:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiosna > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się