zaprowadź mnie
zaprowadź mnie
do lasu z zieloną trawą
spraw
by na ten dywan serce wyskoczyło
znowu biło mocno
tak mocno zabiło
przypomnij mi
to co poczułam
by było znów jedno
smutek z miłości chwilą
na miękkich kolanach
klęczę przed tobą
dziękuję
za to roztargnienie
nie chcę
by wszystko to co było
cierniowym drutem
oplotło wspomnienie
szybcia
|