P r a g n i e n i a
przybądź do mnie
z odległego czasu
wyczekiwania chwil
z nieznanej krainy
na granicy zapomnienia
z wymiaru o którym
już wiem że istnieje
przybliż odległe
tak blisko jak dotyk
aby poczuć jego ciepło
oświetl ciemności blaskiem
aby nie błądzić po omacku
otwórz wrota radości
aby zasłonić smutek
przybądź bo oczekuję
przybliż bo pragnę
i pozostań bo potrzebuję
wtedy czas upływający
dotrze do granic wymiaru
dając chwile utęsknione
a ciepły dotyk uspokoi
podsyci ogień miłości
aby płonął spełnieniem
przybądź i wypełnij mnie
przybliż bo pragnę poczuć
i pozostań we mnie
bo żyję Tobą
Pozwól proszę
aby przybyły
i pozostały…
13.10.2004.
kazap57
|