Tak czynię
jeśli tylko potrafię
rozjaśniam zakamarki smutku
szarości i rozczarowań
własnymi oczami i sercem
czyniąc to każdego dnia
aby w twoich oczach
i w twoim wnętrzu
jaśniały promyki radości
pełnią kolorów
abym mógł dostrzegać
w nich nie tylko siebie
ale także wszystko to
co jest w tobie
cieszyć się każdą chwilą
w których ty czujesz zadowolenie
a twoje oczy lśnią blaskiem
w pełni jak promienie słońca
a kiedy nadciągają
ciemne ołowiane chmury
a wysoka fala zatroskania
uderza o brzegi twojego serca
przywołuję błękit nieba
a powierzchnię wzburzonego morza
wyrównuję własnymi rękami
i oddechem przychylności
bo uczynię wszystko
abyś ty była szczęśliwą
Bo jesteś dla mnie
kimś znacznie cenniejszym
jak drogocenne kamienie
tego świata…
12.05.2004.
kazap57
|