sen o ...
nocnej mgły
spijam smak
podążam tam
gdzie twój zapach
mami
twych skrzydeł ramiona
zapraszają do tańca
seksualny trans
światło
jak w pryzmacie
ucieka kolorami tęczy
rysując twe kształty
hologram snu
doskonałe linie
oddech przyspiesza
coś zabiera tlen
zapach podniecenia
już nic
nie ma niczego
kolejny raz zabierasz mnie tam
gdzie noc
jaśnieje błyskiem flesza
krzyk twych ust
szeptem ciszę przecina
by zamilknąć
bezdechem spełnienia
powietrze przesiąknięte nami
Adamo70
|