Zapach kwiatów
skąpane słońce w czerwieni
podnosi się z nad linii horyzontu
to znak że budzi się kolejny dzień
za chwilę i ja ze snu otworze oczy
wybiegnę z małego domku
wykąpię się w jeziorze
pośród wysokich szumiących drzew
przy śpiewie ptaków i pachnących traw
zerwę dla ciebie kwiaty z łąk
i przyniosę bo płaczesz
kiedy się obudzisz
w zapachu polnych kwiatów
z uśmiechem powitasz mnie
wokoło nasz krajobraz
znany tylko naszym oczom
już czas
dzień się budzi w porannym słońcu
idę nad jezioro
opłucze się w jego błękicie
i powrócę z kwiatami w dłoni
dla ciebie moja miła.
zanurzę się w rozkosz
upragnioną o zapachu…
25.01.2003.
kazap57
|