$mierć

W tle nocy sierpniowej,
W blasku nocnego srebra...
przy bólu granicy tańczy dziewczyna,
stawia nóżkę za nóżką chwiejąc się lekko,
aż w końca spada...
w otchłań bezdenną,
jak kropla, niczym wino czerwone,
niczym krew, leci w dół,
w swą bólu pełną świadomość,
-nie oddycha-
niczym głaz zimny leży otulona śmiercią,
kwitnie wewnątrz jej dusza,
jak kwat cudny wyłania się ze skorupy,
wielka i piękna,
biała szata i diamentowe serce,
w bieli takiej jak śnieg najjaśniejszy prosto z boskiego nieba,
...szczęśliwa....

oliwka1996