P r z y j a c i e l
jesteś
nie jako niedzielny gość
zasiadający do odświętnego stołu
a po gościnie wychodzący
z zadowoleniem do swojego domu
żegnając w uśmiechu gospodarzy
lecz jako domownik
żyjesz jego codziennością
czynnie uczestniczysz w problemach
weseląc się wspólnie radością
czując jego ciepłą atmosferę
jesteś
na każde zawołanie pod ręką
bez względu na porę dnia
nie oczekujesz na zapłatę
bo pomagasz z głębi serca
nawet wtedy kiedy nie możesz
jesteś
jak wzlatujący duch
kojąc sobą zasmucone serce
twoje słowa goją rany
a obecność dodaje sił
bo jesteś…
i pozostań mój przyjacielu
póki życie się tli
bo potrzebuje ciebie…
23.09 – 24.09.2003.
kazap57
|