plac zabaw

jeszcze się huśtam na nastrojach
jestem ciepła i słoneczna
potem
deszczowa i wietrzna
tęczą się otaczam
żeby
ciskać piorunami
po karuzeli marzeń się zataczam
kłócę się z drabinkami
żeby jak konik upaść
sięgnąć dna
albo spokojnie
osiąść jak mgła



szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-10-28 16:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
kazap57 | 2011-10-28 20:29 |
bardzo oryginalny plac zabaw - jestem pod wrażeniem
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się