Samotny on...

Już dawno dorosłam
Co z tym zrobić mam
Gdy ktoś mi bliski
Jest zupełnie sam

Wszystko to co zdobyłam
Dziś nie znaczy nic bo
Tam w tym domu drewnianym
Siedzi samotny on

Smutne oczy ma co dzień
Smutną minę i twarz
On nic nie ma przy sobie
A ty wszystko już masz

Więc jak pomóc w potrzebie
Jak uszczęśliwić go
Kiedy nam jest jak w niebie
A on wciśnięty w kąt

Ciągle marzy i śni
Może lepiej mu będzie
Lecz się kończą mu dni
Jutro kres już zdobędzie

22-IX,10,11,13-XII-2005r.




Kara Kaczor

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2005-12-13 22:28
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kara Kaczor > < wiersze >
Michal76 | 2012-11-13 10:54 |
Bardzo wzruszający wiersz.
Ziela | 2012-09-22 18:38 |
Średnio na jeża !
smirnoff | 2006-01-03 23:35 |
buhahahahahahahahaha
zuza | 2005-12-14 10:33 |
Nie lubię męskich rymów, tzn. takich, w których jest zgodnoœć brzmienia ostatniej sylaby.
zuza | 2005-12-14 10:26 |
Zaimek w każdej zwrotce.
zuza | 2005-12-14 10:25 |
Zaimek w każdej zwrotce.
sylwek | 2005-12-14 08:13 |
Druga strofa sie gubi (drugi wers)...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się