Czarne Rozstanie
Czarna rzeka z łez niebiosów
Czarny miecz niewidocznych ciosów
Ukłuć czuć szpikulec rany
Uczuć serca jesteś zwany
Bieg przed siebie polną drogą
Tam gdzie schronić mnie nie mogą
To od wieków wiedzą
I dlatego ciągle śledzą
Że to miłość trutką życia
I niestety nie do zmycia
Więzy nicią zwaną wspomnieniami
Zaprzątnięte nasze głowy są myślami
Nie koniec nie początek
Taki z tego wniosek:
''Miłość zabija a życie przemija''
Lenaa
|