9. chodż do mnie
Ja płonę w ogniu
I tonę w wodzie
Strach rozedrze rany
Nie obcuj z nim co dzień
Pamiętaj o tym
Co ci wciąż mówiłam
Bądź silny i twardy
Ja też taka byłam
Wytrwaj do końca
Jeszcze trochę drogi
Nie zabieraj go z sobą
Gdyż anioł go chroni
Zostaw swe ciało
Zostań samą duszą
Niech inne serca po tobie się wzruszą
Gdyż tylko ja przy tobie sama stałam
Ja byłam twym oddechem
I cieniem twego ciała
Będziemy teraz razem
Kara cię spotkała
Zostawiłeś mnie w łodzi
Która w dół spadała
A sam na górę powoli wypłynąłeś
Gdy ja w ciemności szukałam twych dłoni
jessika
|