(2)14.09.2011
Ta pocięta ręka
Wcale nie boli
To już na zawsze
Pamiętać pozwoli
Jak Cię zraniłem
Choć tego nie chciałem
Obrzydzenie i wstręt
W twych oczach widziałem.
Bez cienienie żyję
I nie będę żyć
Nie mam zamiaru
Ze swoją decyzją się kryć,
Kocham Cię bardzo
Dla Ciebie żyje i żyłem
W tak krótkim czasie
To wszystko zniszczyłem.
Moje rany to nic
To tylko wspomnienie
Które ma dręczyć
Moje sumienie,
Każdego dnia
Bym wiedział co zrobiłem
Zaufanie i miłość..
Wszystko straciłem.
Ja chcę się zmienić
Chce inaczej żyć
Czy będziesz mogła
Jeszcze ze mną być,
Naprawdę żałuje
Powiesz ,że bywa
A w mojej głowie
Walka się odbywa,
Bo ja zawiodłem
Siebie i Ciebie
Za to co zrobiłem
Chciałem być w piekle lub w niebie.
Rozbiłem butelkę
Wziąłem kawałek szkła do ręki
Kiedy mnie znalazłaś zobaczyłaś pręgi .
Z całego serca żałuje
Tego co się stało ja to zepsułem
To nie tak być miało.
Chce wszystko naprawić,
Zmienić się w najlepsze,
Czy potrafisz mi dać
Jakąś szanse jeszcze.
Nie chce Cie stracić
Ja chce tylko Ciebie
Jaką podejmiesz decyzję
zależy od Ciebie
MEFIU
|