Nauka pływania

Zapisała się żabka
na naukę pływania
bo jako jedyna
od innych żabek odstawała
Cały powiat z niej się śmiał
nawet stara ropucha
była roześmiana
od ucha do ucha
Wszyscy wiedzą że się boi
i że na główke nie skoczy
nawet mała kijanka
ze śmiechu rechocze
Postanowiła pobierać
w pływaniu nauki
ustawiła się w kolejce
gdzie stały borsuki i żuki
Pies Azor był surowy
jak na instruktora przystało
wrzeszczał i krzyczał
lecz żabce to sił dodawało
Dla poprawienia kondycji
tuż za garażem
postawiła wielką wanne
z hydromasażem
i nawet w jesienne
wieczory słotne
zażywała w tej wannie
kąpieli błotnej
Co dzień na basen biegała
już wydeptała ścieżke
i kurs ukończyła pływania
tylko z jakim skutkiem
raczej kiepskim
może i świetnie pływa
tylko tyle że pieskiem.

Tomasz Kiełtyka Sarnek


Sarnek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2011-11-04 20:13
Komentarz autora: Uśmiechnij się w ten listopadowy wieczór
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sarnek > < wiersze >
bezimienna | 2011-11-05 10:24 |
Wiersz na jesienne smutki:)
szybcia | 2011-11-05 08:18 |
:))))
kazap57 | 2011-11-04 22:17 |
brawo super wiersz i to nie tylko dla dzieci...Myślę ze warto abyś i w tym kierunku się udał...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się