ANTROPOGENEZA

Równość perioratywną
Dezintegruję fatalnie,
W absencji ducha cło uiściwszy
Magnificentne we wrotach
Tak owalnych, repetytoruję tłumy
Idąwszy bądź paliwszy.
Wiedza pradawna znana wszystkim
Nie będzie, cytaty i mądrości.
Pronar aliboż nie on to jest,
Ino ekskrementy jakieś.
Mójci on jest, prawdziwy, najjedyńszy.
Ztardyfikowany, nieznająwszy
wszego świata byłem lub nie.
Zrobiwszy owe mistyfikacje,
Kancelacja myśli osób czwartych,
Poprzez retrospekcjonaniczne torpozjony.
Rektyfikuję.
Ach, piękniste nasze otrzewne są zaiste.
Okostna trzasnęła w mej nodze,
Niczym kamień w wielkiej szczęce Wszechświata.
Dezintegruję.
Antymaterię wytwarzam masowo,
Coby Antyświat postąpić.
Mój jedyny.


Pontifex_Maximus

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-11-15 22:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Pontifex_Maximus < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się