ONA



Padał deszcz a ona spała
Wtulona w poduszkę za dłoń mnie trzymała

Usta ściśnięte w uśmiech niewinny
Aura bijąca szczęściem tak silnym

Widziałem jak marzy i nastrój się zmienia
Mówiła półszeptem ze kocha bez wątpienia

A ja nie spałem w nią zapatrzony
Szepnąłem do uszka tym wszystkim uwiedziony


majk

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-11-15 21:09
Komentarz autora: zapraszam na mój kanał na youtube http://www.youtube.com/user/WierszeNaZamowienie?feature=mhee
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < majk > < wiersze >
majk | 2011-11-15 21:18 |
masz racje ;)
Irmmelin | 2011-11-15 21:17 |
dwa ostatnie wersy według mnie lekko kuleją w rytmice , ale ogólnie jest ok :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się