JA
idę nie patrzę
za siebie mam dość
tego co przeżyłam
już nie cofnę się wstecz
przed nikim
czoła już nie pochylę
odrzucam
wszystkie prawdy
do dziś mi znane
będę silna nie dam się
złamać zranić
ożyłam jak feniks z popiołów
i w popiół już się nie obrócę
idę nowa ja
dokąd dojdę nie wiem
lecz idę przed siebie z nadzieją
na lepsze jutro
wariatka1
|