Odlatuję
nasłuchuję szeptów
cichego obłędu
degustacja prawdy
jest nieśmiała
jestem lepsza bez ciebie
gdy nie rujnujesz
mego świata
duszę się w miłości
gdy każesz mi udawać
szukam kompromisu woli
walczę z rytmem wizji
obrazami w głowie
i widzę sardoniczny
uśmiech na twojej twarzy
wtedy odlatuję
Mila
|