między życiem a śmiercią
stoję sama na granicy dwóch
światów żywych i zmarłych
ból ze szczęściem się miesza
krzyczę wołam ale nikt
nie słyszy łzy spływają jedna
po drugiej strach przechodzi
przez moje ciało nie potrafię
się ruszyć stoję jak sparaliżowana
którą drogę wybrać
Hades kłania się do stóp
zapraszając do siebie
czy już czas umierać
tak bo
to koniec mojej wędrówki
przez życie
wariatka1
|