Zwidy i widma
Pomiędzy niewiarą w Boga
a strachem przed Szatanem
tli sie słowo którego nie śmiem
wypowiedzieć bo je spodliłem
w kolejnych burdelach mojego
życia.Słowo które jest w jarzębinie
za oknem,w turkusowym lakierze
samochodu, wspomnieniu korytarza
w niepokoju że Ciebie spotkam
bólu kiedy nie było Cię tam
gdzie miałaś być.Jestem bezradny
w nazwaniu,bezradny w wierszu
bezradny w bezrozumnej tęsknocie
bezradny w szukaniu Ciebie
we wszystkim co istnieje
Coś TY mi zrobiła ...
|