Łysy

Wiadomo, że księżyc w pełni
Kumplem jest kurew i świrów
Choć zawsze przy mnie bezsilny
Nie mogę dziś znieść jego wpływu

Duszą upiory i strzygi
Myśli złe, wyrzuty sumienia
Dopadły... Łapią za nogi,
Mącą nurt jaźni strumienia

Co sprawia, że życie boli
Igły pod paznokcie wbija
Do ran mi wciąż sypie soli
Nie szczędzi grubego kija

Czy mi za bardzo zależy
Na Dzieciach, Żonie, Rodzinie
Pracy, Znajomych, Miłości
Czy jednak jest wprost przeciwnie

Że myślę tylko o sobie
Wszystko niszczę, burzę i gwałcę
Depczę po trupach w swym grobie
Łamię im serca... I palce!

Nie wiem. Dziś rana otwarta
Pierś rozpłatana na dwoje...
Czy starać się już nie warto?
Czy ma sens to życie moje?


Krzysztof

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2011-12-02 14:24
Komentarz autora: dla Adama
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Krzysztof > wiersze >
Ewa_Krzywa | 2011-12-02 15:19 |
bardo dobry wiersz :)
Krzysztof | 2011-12-02 14:42 |
Dzięki!
szybcia | 2011-12-02 14:36 |
bardzo mi się spodobał :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się