Wiatru pieśń
przelatuje w głośnym szumie
przemierza odległości
dociera w najdalsze zakątki
i niedostępne miejsca
kiedy odczuwa zmęczenie
siada na gałęziach drzew
pośród zieleni liści
śpiewając swoją pieśń
wygrzewa się na słońcu
nabierając sił
do dalszej podróży
kiedy zapada zmierzch
i ciemność otacza wokoło
układa się wygodnie w chmurach
jak w białej pościeli
patrząc z wysokości
na twoje oświetlone okna
swoim świszczącym głosem
wyśpiewuje znajomą pieśń
słowa dotykają twoich uszu
wychodzisz na balkon
aby słuchać w ciszy
tych tak upragnionych słów
zamykasz oczy
i słuchasz
13.04.2004.
kazap57
|