Strach

Mówią o nim jej oczy
ufnie w jego twarzy zatopione
niczym w objawienie dobroci
na chwilę wczoraj utraconej

Mówią o nim jej ręce
ciasno na piersiach splecione
broniące się przed czymś
co świeżo w pamięci utkwione

Krzyczą bezgłośnie usta
do krwi boleśnie zagryzione
już nie proszą o nic
słowami bez echa umęczone

Szepcze o nim jej dusza
gdy potulnie przy jego boku idzie
nie odwraca się, więc nie tęskni
za swoim dawnym życiem


Melinda

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-12-10 19:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Melinda > < wiersze >
studzina | 2011-12-11 09:56 |
ładny :}
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się