Anno
Popatrz Anno jak na dłoni kwitną białe lilie
czyste delikatne jak jedwab.
Kołyszący szum liści
ociera cień wiatru.
Popatrz Anno
popatrz choć na ten korzeń
który toruje sam sobie drogę.
Popatrz oczami których nie masz.
Wiem - nic nie mów.
To pewnie przez te promyki
nie możesz się skupić.
Sam przez ten hałas nie dostrzegam
z jaką gracją źdźbło chyli się ku Tobie.
Nic nie mów Anno , będę zawsze przy Tobie..
Retro
|