Wisielec
Coroczny soczysty , nabrzmiały wisi
Spogląda okiem wyłupiastym
Na świat który pod niem wisi
A wisi bo wisieć musi
Brat z siostrą już dom opuścił
A pod stopami świat się kręci
Sam tu umrę - pomyślał
- Zgniję od środka nim spadną liście.
Retro
|