Zimowa kołysanka dla Karola
Kołysanka zimowa kołysanka
przyjechała na srebrzystych sankach
rozpyliła klej do oczek
małej Oli wypadł smoczek
Karol z misiem pod kołderką
przytuleni nosek w nosek
skakanka już nie skacze
kołysanka sieje maczek
Grzecznie psoty śpią w kąciku
lampka nocna na stoliku
filiżanka i dzbanuszek
balonikom w takt się rusza brzuszek
Bączek co się kręcił w kółko
bęc jaki długi tylko smurknął
zajączek co zerkał z lusterka
zasnął już nie zerka
Śpią budziki i zegarki
śpią już wszystkie nocne Marki
skrzydła złożył barwny motyl
Azor z Mruczkiem nie drą koty
Noc w ramiona Morfeusza się wtula
łyżka głęboko zasneła w konfiturach
piłce śnią się same gole
śpi caleńkie już przedszkole
Słońce pełźnie po firankach
i zasneła kołysanka.
Tomasz Kiełtyka
Sarnek
|