zostaniesz do rana ...
ostatnim światłem z oczu
wysyłam SOS
wyziębiona w tej obojętności
trzęsę się jak na mrozie
bezdomny pies
tylko drzewa nie żałują mi czułości
chór skrzypiec w gałęziach śpiewa
i tęskna gitara
wiatr kręci w walcu szare liście
gwiżdże rzewnie w starych konarach
roznieci tę iskrę
może błyśnie
na noc pośpiesznie
wracam do domu
dzisiaj nie będę spała sama
wejdziesz w mój sen po kryjomu
szczęściem otulę się
zostaniesz ze mną do rana
szybcia
|