próżnia
przeklinam myśli
w morzu wspomnień gubię Twe spojrzenia
tonę..
prawdą zaślepiony
chłodem ciszy ogrzany
w cieniu cierpienia
odchodzisz..
bez listu,nadziei,bez do widzenia
bezmyślnie i w błędzie
chwilą obłąkany
szukam szeptu,dotyku..
cisza.
czas zagoi rany
Maciek
|