niebiańskie piekło

pada deszcz i wiatr szaleje
mocno przytulasz mnie do piersi
zdziwieni tym co z nami się dzieje
kolejny to raz?
a jakby pierwszy
z łóżka nikt nas nie wygoni
wtuleni w ciszę
chcemy tak pozostać
nie musimy szukać swoich dłoni
splecione palce nie chcą się rozstać
do rana jeszcze tyle czasu
świt nas obudzi w słodkim uśmiechu
zapamiętujemy dotyk atłasu
teraz już bez pośpiechu


we łzach kałuży błękit znów widzimy
na nim leniwie słońce się przeciąga
w niebiańskim piekle nowy świat stworzymy
co kiedyś odpychało
teraz przyciąga




szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-04 10:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
bezimienna | 2012-01-04 13:01 |
ŚLICZNIE:)
kazap57 | 2012-01-04 12:17 |
z przyjemnością i w ciszy czytam twoje wiersze
Sarnek | 2012-01-04 10:30 |
Anioł wstąpił do piekieł szczęścia. Nie spalcie atłasu
Ewa_Krzywa | 2012-01-04 10:22 |
cichutko stawiam 5* aby nie przeszkadzać szczęściu ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się