Koniec
Z twoich ust, koniec brzmi zimnie i brutalnie,
skończyła się miłość, serce wyschło już totalnie.
Nie ma już łez, bólu i cierpienia,
jest tylko samotność i pustka nie do zniesienia.
Kolejny rozdział w życiu zamknięty,
nikt nie jest idealny, nikt nie jest święty.
Wspomnienia gasną w pamięci powoli
znikają obrazy ze świeczki nadziei
Z twoich ust koniec brzmi stanowczo i bezwzględnie
kiedyś przeczytałem miłość z twojego serca błędnie,
lecz moja wiara wciąż była silna i głęboka
jak płynąca pod prąd rzeka silna i szeroka
a słowo koniec zabiło we mnie wszystko
nie będziemy już nigdy ze sobą blisko.
Marcel
|