Poznajcie się


na styku ziemi i horyzontu
który teraz oddziela biała czapa
staję zawsze gdy trzeba mi remontu
kiedy muszę dystans do życia złapać
z tego miejsca widzisz tylko czubki drzew
a dalej wzniesienia porośnięte świerkami
kiedy władzę nade mną przejmuje gniew
chowam się między jej szczelinami
to niezwykła góra
to jest mój azyl
zawsze serdecznie się ze mną wita
jarzębina, świerki, sosny i brzozy
nasze korzenie tkwią w jej prześwitach

poznajcie się
to Ty -a to moja Góra
nie powiesz już że na kamieniu nic nie wyrośnie
wyjątkowo szczodra natura
stworzyła miejsce
gdzie uciekam gdy życie staje się nieznośne


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-07 19:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
Sarnek | 2012-01-08 17:18 |
Zwierzać się górze jak najlepszej przyjaciółce- można
Ewa_Krzywa | 2012-01-08 09:54 |
hm...na wszystko najlepsze jest "szczytowanie";)5*
kazap57 | 2012-01-07 23:01 |
bardzo wysoka jest twoja góra - podaj rękę to wejdę na jej szczyt jesli podołam
jessika | 2012-01-07 20:42 |
5:)* jak zawsze pięknie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się