Byłeś dla mnie
Byłeś dla mnie marzeniem, snem na jawie, cierpieniem,
Końcem świata i życia początkiem.
Byłeś dla mnie konieczny jak chleb, woda, powietrze,
Uczucia istnienia wątkiem.
Kiedy głos Twój słyszałam, to w obłokach bujałam,
Szczęście echem od ścian odbijało.
Kiedy Cię spotykałam, pod niebiosa fruwałam,
Z radości serce jak gąbka pęczniało.
Lecz zniknąłeś gdzieś nagle, z marzeń moich odszedłeś,
Świat się piekłem bez Ciebie wydaje.
Jest mi ciężko źle smutno, żal me serce przepełnia,
Ból i płacz, co po Tobie zostaje.
Cała jestem cierpieniem, cała jestem rozpaczą
Co przepełnia po brzegi mą duszę.
Wszędzie smutek jest czarny, łzy spływają po twarzy.
W sercu ból i tęsknoty katusze.
wierszokletka52
|