Marzenie
W rozwichrzonej marzeń toni
pocałunków dotyk dłoni.
serc płonących wir szumiący
nam poranek niesie lśniący
ponad czasem się uniesie
duszy naszych warkocz splecie
egoizmu zamknie bramy
kiedy bardzo się kochamy
słońce zbudzi w nocy mroku
by dotrzymać szczęściu kroku
myśl i ciało w jedność scali
na miłości płynąc fali
jedne oczy, jedna wiara
jeden uśmiech, jedna miara
jeden oddech i zwątpienie
jeden uśmiech i zmartwienie
pielęgnujmy marzeń czar
jak wrażliwej duszy dar.
MarkTom
|