D o j r z a ł o ś ć

VII - Cykl - Dokąd idziesz
cz. II Pierwsze kroki



Minęły lata zabaw
figlarnych małych dni
zaginął żołnierz odlany z ołowiu
świat pięknych barw
nadszedł dzień
w którym stajesz przed sobą samym
patrzysz w twarz
widząc siebie
jak w lustrzanym odbiciu
zadajesz sobie pytanie
nadszedł mój czas
wtem pęka chwila złudzeń
jak bańka mydlana
ktoś podchodząc do ciebie
mówi : tak - tak ….
teraz i ty to odczuwasz
otoczenie przybrało nowy kształt
odpowiedzialność
poczucie obowiązku
i strach przed nim
teraz masz swoje ja
lecz czy zawsze
nadejdą chwile gdzie będzie
ważniejsza twoja postać
nie załamuj swoich skrzydeł
które zaledwie rozpostarłeś
leć – leć wysoko
niech ten nowy stan
twojego uduchowienia
będzie twoją podporą
leć po wawrzyn zwycięstwa
zdobiąc swoje lico
zdobywaj szczyty możliwości
chwał tryumfu
poznaj życia smak
wstępujesz w nowy czas
nazwanym DOJRZAŁOŚĆ.


Wszystko niby proste
Ale jakże skomplikowane…




29.11.1979.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-11 13:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-01-11 18:57 |
ten wiersz ma 32 lata
robertino80 | 2012-01-11 17:15 |
nic dodać nic ująć :)6
Ewa_Krzywa | 2012-01-11 16:10 |
przepięknyn wiersz Karolu i wzbijaj się swoją twórczością ;)5*
bezimienna | 2012-01-11 15:11 |
Wszystko jest skomplikowane a niby proste :)
szybcia | 2012-01-11 14:47 |
:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się