ODBICIE

I znów rozlało się z dzbana
Dzień jakby krótszy
I noc już nie ta sama
A nad taflą kałuży pochyla się odbicie:

Gdzie się podziało..
No gdzie się podziało to życie ?!

Dusza szarpana za grosze
ODDAJ zabiło gdzieś PROSZĘ
Nie kończące się kłótni pnącze
Kwitnące, pachnące waśnie
Zważ odbicie nim dziś zaśniesz
Bo wciąż wylewa się z dzbana
Byś nie musiała dłużej już sama
Zasypiać wieczorem, budzić się z rana


taki_1

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-12-23 08:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < taki_1 > wiersze >
(OLA) | 2005-12-25 19:47 |
taki_1...witaj:)...
hakaan | 2005-12-23 13:40 |
nie ma za co :) pozdrawiam serdecznie
taki_1 | 2005-12-23 12:04 |
Masz rację, lepiej to wyglšda - dzięki za podpowiedŸ :)
hakaan | 2005-12-23 10:46 |
Zrezygnowałbym z wielkich liter zastepujšc je osobnym wersem, pozdrawiam :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się