dzień dobry mamo

miękką zieleń trawy deptałam stopami
wzdłuż brzegu strumienia niezapominajki
naręcza wypełnione polnymi kwiatami
margerytki i dzwonki splecione wiankami
po łące biegały sarny i zające
motyle unosiły wszystkie barwy lata
żmija złoty zygzak wystawia na słońce
wiatr ciepłe promienie w listki brzozy wplatał

doskonale wiem że to tylko sen
nie chce mi się oczu znów otworzyć
ale trzeba wstawać i rozpocząć dzień
twarz przemyć i spodnie założyć
jeszcze w poduszce czuję słodycz trawy
senny widok łąki jeszcze mi majaczy
syn zrobił śniadanie –czuję zapach kawy

dzień dobry mamo-spóźnisz się do pracy



szybcia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-12 04:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Sarnek | 2012-01-13 05:02 |
Piękny sen lecz przebudzenie jeszcze piękniejsze
bezimienna | 2012-01-12 12:53 |
:)
kazap57 | 2012-01-12 11:34 |
piękny wiersz bardzo mnie wzruszył - lży i smutek - ja swoją mamę odwiedzam w alei ciszy
Ewa_Krzywa | 2012-01-12 11:24 |
pięknie zapukało lato;)5*
szmaragd | 2012-01-12 10:57 |
piękny-dobry syn :)
jessika | 2012-01-12 10:51 |
piękny....5 :*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się