gdy...

gdy rano się zbudzisz
naga z filiżanką kawy stać będę
posłodzę ją mą pieszczotą
będziesz patrzył na me okaleczone ciało
zachwycony każdą niezabliźnioną blizną
ja zaczaruję się twoją starością nieodmiennie
reglamentację miłości zarzucę
by móc spacerem twych myśli podążać


adella

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-12 13:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < adella > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-01-12 17:29 |
ciekawa, dobra miniatura;)5*
celicacra | 2012-01-12 17:27 |
nie reglamentujmy miłości... może lepiej "niezabliźnioną raną" zamiast "niezabliźnioną blizną", bo to trochę takie masło maślane :) ale ja tylko podpowiadam, decyzja i tak należy do Ciebie :) poza tym wiersz bardzo się podoba i na 5...pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się