mówili...

Mówili mi dobrzy ludzie
Uważaj przezorność za drogowskaz traktuj
Życie mijało a ja dziewczyną z kwietnym wiankiem zostałam
Od baru do baru od twarzy do twarzy
cielesność umysłem gardziła
w odsłonach nocy płaczem przeklinałam mą miłość
obleśność dotyku,
pocałunki młodo-starczych ust,
zaduch spoconych ciał bez celu do siebie lgnących
rachunki za samo zgwałcenie do dziś płace sumiennie


adella

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-01-12 20:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < adella > wiersze >
szmaragd | 2012-01-20 19:00 |
smutne
lipiec | 2012-01-20 18:04 |
życie nie jest łatwe 5:)
Ewa_Krzywa | 2012-01-13 00:09 |
;)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się