ŻAR ZIMY

Łapaliśmy w dłonie płatki śniegu.
Obsypywał nas puch biały.
Czarne kruki siedzące na drzewach
dziobami się uśmiechały.
Jak dwa złączone ze sobą bałwany,
sklejone czerwonymi nosami,
wtopieni w białą pierzynę
bajkowego lasu,
ogrzewaliśmy się swoimi sercami.
Podglądała nas cisza,
zaczepiał wiatr,
szumiała zlana przestrzeń,
śnieżną szatą ujednolicona,
trzymając nas
w ramionach
mroźnego zauroczenia.



Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-01-16 11:12
Komentarz autora: Copyright by © Ewa Krzywka
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
lipiec | 2012-01-17 17:06 |
trwaj zimo trwaj
safona2011 | 2012-01-17 11:37 |
))
bezimienna | 2012-01-16 19:46 |
:)
szybcia | 2012-01-16 18:41 |
pięknie namalowałaś Ewuś :)5*
szmaragd | 2012-01-16 13:13 |
piękna ta zima, trzymając nas w ramionach mroźnego zauroczenia 6*
kazap57 | 2012-01-16 13:02 |
bardzo lubię zimę - właśnie siedzi u mnie na balkonie.Jest taka skrzącą i biała....twój rozgrzewa serca - niesamowite
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się