Nadchodzi Śmierć..
Noc okrywa ziemię,
Uciec nie mogę, nogi niczym kamienie
Księżyc patrzy zimnym okiem,
Co za lodowate spojrzenie.
Noc otula oczy,
mgła owija się wokół stóp
Zamykam oczy,
patrzę w ciemność
widzę dalej, widzę więcej
Stoję i patrzę, oczy zamglone
Noc, wszędzie noc, gdzie światło?
Uciekać?, Po co? Nie mogę.
Księżyc umiera, usycha świat
Stoję i patrzę jak nadchodzi Śmierć.
wierszokletka52
|