KARNAWAŁ
Parada głupców
ze sztandarami idei,
przybrana w karykatury,
tańczy marionetek taniec.
W głowach szum,
sylwetki w upojenia transie.
Podskakuje wygibaniec.
Błyszczy oliwa ciał,
oczy w zapale.
Karnawał trwa.
Narkotyczne dźwięki
wprawiają w szał.
Posłuszni tancerze
wydają jęki.
Rządzi szatańska gra.
Zapiał kur.
Z boku,
w zwolnionym kadrze
głuchy na opętanie
coraz głośniej
wybija nowy rytm:
tra ta ta ta...
Ewa Krzywka
wiersz inspirowany obrazem Jacka Malczewskiego „Błędne koło”
Ewa_Krzywa
|