nowy świat
Małe oczęta rozglądają się uważnie,
przymrużone,
bo światło pierwsze.
Buźka skupiona,
rozpłakać się jest gotowa,
na tym nowym świecie.
Dzielnie znajduje ciepło,
umie napełnić brzuszek,
zawiniątko ukochane, posapuje,
tego świata powietrzem,
śmiesznie marszczy nosek.
Moje maleństwo, takie kruche.
Co to jest?,
Że kocha się nad życie,
Bobasa, którego nigdy nie było,
A dzisiaj jest!
Oto powstał nowy świat,
pełniejszy,
bogatszy,
i lepszy.
W głowie tryb mi się przestawił.
Jestem taki szczęśliwy,
choć powieka często ciężka,
są troski nieznane,
strach, co to będzie?,
a jednak,
dla mnie powstał,
nowy piękny świat,
i ja chcę w tym świecie żyć!
Adaniel
|