Zapytaj czas
dokoła pustka martwych ścian
ty ślepo wpatrzony
nie myślisz, jaka siła
przygoniła ciebie tutaj
istniejesz jak one
zginiesz, gdy nadejdzie twój czas
tymczasem jesteś – istniejesz
skoro Stwórca odmierza twoje oddechy
żyj w jego dniach i codzienności
nie mów nic, że chwile nikną
jak chmury w lazur nieba
gdzieś wiatr szumi w liściach
strącając w bezład w proch
niweczy niszcząc wielki trud
zdobyty w walce z życiem
chcesz wiedzieć, dokąd zmierzasz
gdzie twojej drogi kres
zapytaj czas
być może poznasz
to, czego dotychczas
nie poznał nikt
jeśli jesteś gotowy
zapytaj
18.09.1985.
kazap57
|