PAMIĘTASZ?

Pamiętasz?
Lato pachniało wiatrem i jagodami
Sudety witały cię serdecznie
Błądziliśmy polnymi drogami
Mówiłeś, że tutaj jest bajecznie

O mały figiel więcej byś dostał
Ale los czuwał nad tobą
Nad nami
Żeby droga była znowu prosta
Przeszkodę rozdeptał twardymi butami

Pamiętasz?
Chciałam odejść, bo było mi trudno
Nie pozwoliłeś myślałeś, że żartuję
Lepiej żyć spokojnie, chociaż nudno
Zupełnie niechcący wszystko komplikuję

Ale chyba
Los znowu za nas zdecyduje
I choć wcale nie chcę będę musiała
Wszystko zaraz ci się wyprostuje
Wspomnij czasem tę , co przeszkadzała

szybcia